Gdy wszyscy śpią
Dom staje się nieswoim miejscem
Pracuję metodycznie, spokojnie, miarowo
Stukają rytmicznie klawisze
Automatycznie szukam odpowiedników
Kojarzę zdania, składam akapity
Jednotorowo
Drugotorowo myślę
Jedno nie przeszkadza drugiemu
Już w dzieciństwie to potrafiłam
- oglądać film i czytać książkę jednocześnie
W myślach snują się osoby, które umarły
i strzępki ich życia splątane z moim
Gdy ja umrę
Będzie jeszcze mniej tych strzępków
Co zapamięta moja mała Alex?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz