Patrzę w lustro, szukam ciebie w moich rysach.
W sumie niewiele tego.
Niby widać, że jestem twoją córką, ale mało konkretów.
Gęste brwi, zielono-brązowe oczy.
Nos też twój – ale na szczęście nie do końca.
Włosy twoje, co oznacza, że za pięć lat zacznę siwieć.
Jestem na to gotowa.
Kiedyś byłam podobniejsza.
Kiedyś ciągle słyszałam: och, miniaturka tatusia.
Kiedyś chciałam wymazać z twarzy każdy twój rys.
Kiedyś chciałam być „jak moja MAMA”.
Pamięć jest bezlitosna.
Dzisiaj w sporym stopniu przypominam swoją MATKĘ.
Uważaj, czego sobie życzysz.
Później jest za późno.
- / -
I’m looking
in the mirror, trying to find you in my features.
Overall,
similarities are few.
Yes, I look
like your daughter, but it’s hard to pin down, really.
Thick
eyebrows, greenish brown eyes.
My nose,
the same as yours, but luckily not completely.
I have the
same hair, which means I’ll start going grey in five years’ time.
I’m quite ready
for that.
I used to
be more like you.
I used to
hear: oh, you miniature daddy.
I wanted to
erase your every feature from my face.
I wanted to
be “like my MUMMY”.
Memory is
merciless.
Today I
actually look a lot like my MOTHER.
Beware what
you wish for.
Later it's too late.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz