Gdyby byłam mała, wracałeś codziennie do domu o piętnastej
trzydzieści –
Z pracy w wielkiej fabryce urządzeń mechanicznych
(musiałeś zapisać się do PZPR, żeby cię zatrudnili).
Jadłeś obiad dwudaniowy, jak w dobrym socjalistycznym domu.
Potem drzemka –
Zasypiałeś z Przeglądem Technicznym na piersiach, z jedną
nogą zwieszoną z wersalki.
Nie można ci było przeszkadzać –
W przeciwnym razie na twoim czole powstawała złowroga
zmarszczka.
A dzieci i ryby głosu nie miały.
- O -
When I was
a child, you would come back home at three thirty p.m. –
From your
job in a big mechanical equipment manufacturing plant
(you had to
join PUWP so that they would take you on).
You had
your two-course dinner, fitting for a good Socialist home.
Then your
forty winks –
You would
fall asleep with a copy of Technical Review on your chest,
One leg
falling off from the sofa bed.
You could
not be disturbed –
Otherwise a
menacing line appeared on your forehead.
And children
should be seen and not heard.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz